Poszedł mi rozrząd, sprzedający oszukał mnie z jego wymianą.

[szkoda]

a to błędów ju nie można robić

na razie się nic nie zmieniło
ale do rzeczy Panowie :idea:

[dingodingo]

a to błędów ju nie można robić

na razie się nic nie zmieniło
ale do rzeczy Panowie :idea:

Zawsze można przez edytor przepuścić. Błędy ortograficzne, Ci, Tobie z małej litery, niechlujstwo wypowiedzi, dla mnie jest brakiem szacunku dla rozmówcy. Ale może wapniak jestem.

[sosna1]

blackrs, sorry ale gdybyś po kilku miesiącach przyszedł do mnie i żądał zwrotu pieniędzy bo dopatrzyłeś się,że samochód jest zespawany z 2 to mógłbyś napisać nawet do św.mikołaja,nikomu nie jesteś w stanie nic udowodnić po takim czasie ja rozumiem dzień,dwa,ale nie parę miesięcy, ty się ciesz,że sprzedający tobie nie pojechał sprawy za próbę wyłudzenia pieniędzy,nikt ci nie zabronił jechać do warsztatu,serwisu czy gdziekolwiek indziej na sprawdzenie a na umowie podpisałeś"kupujący oświadcza,że znany jest mu stan techniczny pojazdu i nie będzie rościł żadnych pretensji do sprzedającego".

[martab99]

Pozdrawiam serdecznie i z mojej strony koniec dyskusji o rozrządach, szantażach i innych pierdach w tym temacie który zboczył już wystarczająco daleko od głównego nurtu.

Ja w dalszym ciągu domagam sie od ciebie przeprosin za to co wobec mojej osoby BEZPODSTAWNIE wypisywałeś.

Żałosne to :lol: :lol: :lol:

Dla założyciela wątku: ktoś z mojej rodziny nadział się na zakup auta, którego stan po kilku dniach okazał się być niezgodny z opisem. Po telefonie do sprzedawcy (pozdrowienia dla komisu z Kielc :twisted: ) okazało się że nie zamierza w żaden sposób ustosunkowac się do zaistniałej sytuacji.
W związku z tym przez prawnika (ale takiego który nie dłubał w nosie na lekcjach polskiego :wink: ) zostało przygotowane pismo w którym z użyciem konkretnych podstaw prawnych żądał odstąpienia od umowy. Po kilku tygodniach samochód został zwrócony.
Niestety, w takich sytuacjach najważniejszy jest czas, tzn jak najszybsze rozpoczęcia całej kwestii. Ty niestety nieco sprawę "przespałeś"...

[natash]

Pytam z ciekawości czy po tych zdjęciach można dojść roku produkcji podzespołów?

[abstinent]

natash, kumaty mechanik powiedział by Ci czy ori fabryka czy robione było

[TomekRs]

czytalem kiedys o tym jak wyludzali odszkodowanie i montowali przed "kolizja" czesci z innych powypadkowych aut i wpadli przez to, ze rzeczoznawcy z ubezpieczalni posprawdzali nr seryjne na czesciach i powychodzilo, ze czesc np. z 2005r a samochod z 2008r wiec mozna to sprawdzic, ale nie wiem jak

[lukasz3112]

octaviars1, dobrze czytałeś. Sam mam czasami takie przypadki i wtedy się ludzie dziwią
na drugiej fotce masz 8 i wokół niej kropeczki. Zazwyczaj to oznacza wtedy rok produkcji oraz miesiąc czyli w tym przypadku 10.2008

[piotrek_os]

natash, http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=44088 tu sobie zobacz...szkoda miał ori tzn pierwsza wymiane robił i rolka z 2007

[natash]

W książce mam wbity 2009, czyli by się zgadzało.